Tani wyjazd na narty porady i wskazówki

Marzy Wam się wyjazd na narty, ale domowy budżet nie może sobie pozwolić na zbyt duże wydatki? Nic straconego! Prezentujemy kilka informacji, jak tanio wyjechać na narty.

Na wstępie należy zaznaczyć, że niskobudżetowy wyjazd nie musi oznaczać pobytu w Polsce. Relatywnie korzystniej jest wyjechać za granicę. Po pierwsze dlatego, że ceny nierzadko są niższe, a po drugie – i nawet ważniejsze – stosunek ceny do jakości jest nieporównywalnie lepszy. Dla przykładu we francuskich Alpach znajdziemy regiony oferujące od 100 km tras wzwyż, baza wypoczynkowa jest doskonale rozwinięta oferując hotele o różnym standardzie, a dodatkowo mamy w zasadzie stuprocentową gwarancję śniegu.

Tanio wyjechać na narty możemy na kilka sposobów. Pierwszym z nich są tak zwane wyjazdy studenckie, oczywiście kierowane nie tylko do studentów. W cenie takich wyjazdów jest przejazd autokarem, zakwaterowanie oraz ski-pass, zazwyczaj 6-dniowy. Z reguły wyżywienie nie jest przewidziane, ale jedzenie możemy zabrać z Polski. Dzięki temu nie musimy wydawać bajońskich sum w restauracjach i barach, których w kurortach nie brakuje. Wyjazdy tego rodzaju najczęściej organizowane są do Francji, między innymi do Les Orres, Les Deux Alpes, Vars, Risoul czy Chamrousse. Zakwaterowani zostajemy zwykle w apartamentach 4- lub 6-osobowych, ale za to możemy liczyć na to, że będziemy usytuowani tuż przy stoku. Ceny takich wyjazdów rozpoczynają się już od 1100-1200 zł. Za podobną kwotę możemy wyjechać bliżej – do Czech lub Słowacji – ale już przy pełnym wyżywieniu.

Drugi sposób na tani wyjazd na narty, to samodzielnie zaplanowana wycieczka zakładająca dojazd własny. Aby wyjazd wyszedł relatywnie tani, polecamy wyjazdy wieloosobowe, najlepiej 6-osobowe, gdyż wtedy koszty paliwa rozłożą się na stosunkowo niskim poziomie. Dodatkowo cała grupa może wynająć dla siebie jeden apartament i dzielić koszty wynajmu. Pokoje możemy zdalnie rezerwować poprzez wybrane portale. Rezerwując dany hotel warto sprawdzić opinie na forach narciarskich, w których wątki są nierzadko poświęcone konkretnym regionom, a użytkownicy polecają sobie nawzajem sprawdzone miejsca. Również w przypadku samodzielnych wyjazdów polecamy zabranie prowiantu z Polski. Sprawdzą się tu makarony, ryż i gotowe sosy. Zalecamy zabrać też wędliny i sery, a na miejscu kupować jedynie pieczywo.

Co więcej, jak przy każdego rodzaju wyjazdach, możemy polować na oferty typu last minute. Wyjazdy typu narty last minute znajdziemy zarówno w przypadku wypraw studenckich (na kilka dni przed wyjazdem, jeśli brakuje uczestników), jak i ofertach dużych touroperatorów, które w regularnej cenie są na dość wysokim poziomie.

Na koniec warto podkreślić, że jeśli patrzymy na cenę wyjazdu, musimy zwracać uwagę na jego termin. Szczyt sezonu narciarskiego przypada na styczeń i luty, a zatem w tym okresie możemy się spodziewać najwyższych cen na wyjazdy. Tańsze oferty znajdziemy przed sezonem, czyli w grudniu (choć tu musimy być ostrożni z wyborem miejsca, ze względu na niepewne warunki śniegowe), oraz po sezonie, czyli w marcu, a nawet z początkiem kwietnia. Co więcej, po sezonie nie tylko jest taniej, ale dodatkowo nie musimy obawiać się zatłoczonych stoków, gdyż narciarzy i snowboardzistów będzie już mniej. O pogodę nie musimy się martwić, szczególnie, jeśli chodzi o lodowce – pokrywa śnieżna zapewni komfortową jazdę, a wczesnowiosenne słońce uprzyjemni godziny spędzone na stoku.